Przychodzi baba w ciąży do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszny humor o babie, Dowcipy o lekarzach, Śmieszne kawały przychodzi baba do lekarza, Żarty o kobietach w ciąży. Przychodzi baba do lekarza z miską na plecach.
Dowcip #1555. Baba Jaga mówi do Polaka,Niemca i Ruska w kategorii: „ Śmieszny humor o Babie Jadze ”. Jaś i Małgosia trafili do domku Baby Jagi: - Jedno z was zjem na obiad. Daję wam możliwość wyboru, kto będzie posiłkiem - powiedziała czarownica. Dzieci się przestraszyły, po czym Małgosia powiedziała: - Jasiu, Ty jesteś
. Do gabinetu ginekologicznego wchodzi młoda kobieta. W środku zastała dwóch mężczyzn w białych fartuchach. - Ja na badania! - Niech się pani rozbierze. Najpierw jeden z mężczyzn ja przebadał, a potem drugi. - I co? W porządku? - pyta pacjentka. - Nic złego nie zauważyliśmy, ale niech pani lepiej poczeka na lekarza, bo my tu tylko okna malujemy! /// Okulista zasiadający w komisji wojskowej pyta poborowego: - Czy widzicie tam jakieś litery? - Nie widzę. - A widzicie w ogóle tablicę? - Nie widzę. - I bardzo dobrze, bo tam nic nie ma! Zdolny! /// Po parku w wariatkowie spaceruje lekarz. Nagle spotyka kolesia ze szczotką do zębów na sznurku. Lekarz mówi: - A witam panie Kaziu jak tam się piesek sprawuje? - Co pan panie doktorze oszalał, przecież ja mam szczotkę do zębów a nie psa! Lekarz leci do ordynatora z wiadomością, ze facet wyzdrowiał, a pan Kaziu mówi: - Ty Azor ale go nabraliśmy. /// Przychodzi facet do psychiatry i upiera się, że umie latać. Psychiatra mu oczywiście nie wierzy ale klient się upiera. Na to psychiatra już zdenerwowany otwiera okno i karze facetowi lecieć. Facet bierze rozbieg, wylatuje. Robi parę kółek i wraca do gabinetu. Lekarz zachwycony pyta się czy on tez mógłby tak polatać. Na co facet, ze i owszem tylko trzeba szybko machać rękami. Lekarz wyskakuje i się oczywiście zabija na co facet: - Jak na anioła stróża to ze mnie niezły kawał sku*.* /// Ginekolog postanowił zrobić kurs auto-mechanik. Końcowy egzamin - dostał 150%. Jako ze był uczciwy ginekolog poszedł do instruktora z prośbą o wyjaśnienie. - Wszystko w porządku - mówi instruktor: 50% za rozłożenie silnika, 50% za złożenie silnika i 50% za to, ze zrobił pan to przez rurę wydechową. /// Pyta się facet swojego kolegę o dobrego stomatologa. Tamten mu odpowiada: - Znam świetnego, ale on jest Anglikiem. - Spoko, spoko, poradzę sobie. Przychodzi więc na wizytę, siada na fotelu i pokazując lekarzowi szczękę mówi: - Tu! Dentysta wyrwał mu dwa zęby. Na drugi dzień znów spotykają się obaj faceci i pierwszy mówi: - Kurcze, jakiś głupi ten dentysta. Ja mu pokazuje bolący ząb, mowie tu, o on wyrywa mi dwa... - Ale ty głupi jesteś. Two po angielsku znaczy dwa... - Aaa, było tak od razu, następnym razem coś wymyślę. Przychodzi więc na wizytę, siada na fotelu, wskazuje ząb i mówi: - Ten! /// Przychodzi facet do lekarza i mówi: - Panie, mam w dupie żabę. Jak idę spać to ona mnie łechcze i nie mogę zasnąć. Niech pan coś poradzi! Lekarz założył gumową rękawicę i zagłębił się w "szczegóły sprawy", po chwili mówi: - Proszę pana pan ma w dupie dyktę, gdzie ta żaba? - No właśnie za tą dyktą! /// Przychodzi facet do lekarza twierdząc, że jest ogólnie w złej kondycji fizycznej. Doktor poddał go całej serii badań, po czym mówi: - Wie pan co? W tej chwili nie mogę dokładnie stwierdzić co panu dolega, ale myślę, że to wszystko przez alkohol. - A jest tu jakiś trzeźwy lekarz? - zapytał z ciekawości facet. /// Mąż zwraca się do blondynki: - W tym tygodniu już piąty raz byłaś u lekarza. Czy ciebie nie krępuje to ciągłe rozbieranie się? - A dlaczego miałoby mnie krępować? Przecież to taki sam mężczyzna, jak wszyscy inni... /// lekarz do pacjenta: -Wirusy wcale nie są takie groźne, jak się na ogół uważa. Codzienne ćwiczenia gimnastyczne i oddechowe po porostu je zabijają. -Być może, panie doktorze. Tylko jak ja mam je zmusić do tych ćwiczeń?! /// Przychodzi baba z dzieckiem do lekarza, lekarz do niej: - Proszę się rozebrać i położyć. - Ale, panie doktorze! To moje dziecko jest chore! - Jemu już nic nie pomoże, zrobimy drugie. /// Pacjent radzi się lekarza co zrobić, aby pozbyć się tasiemca. - Proszę przez tydzień jeść ciastka i popijać je mlekiem. Po tygodniu pacjent wraca. - Panie doktorze, nie pomogło. - Niech pan pije samo mleko! Chory zrobił, jak mu radził lekarz, a tu na drugi dzień tasiemiec wychodzi i pyta: - A ciacho gdzie? /// Przychodzi baba do dentysty, siada w fotelu i od razu ściąga majtki. - Ależ droga pani! - protestuje lekarz - ja jestem dentystą, ginekolog przyjmuje piętro niżej! - Nie ma żadnej pomyłki - odpowiada baba - Zakładał pan wczoraj mojemu staremu sztuczną szczękę? - Tak. - No to teraz ją pan wyciągaj!
Strona: 1 / 3 → Okres Gdzieś na podlaskiej wiosce kobiety ubijają kapustę metodą tradycyjną, czyli dupami. Jedna babka mówi: - Dziś nie mogę. Mam okres. - No to do ćwikły! O babie 14 Tabletki na odchudzanie Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, jestem gruba i nie mogę schudnąć. Lekarz się pyta: - A brała pani jakieś tabletki na odchudzanie? Baba odpowiada: - Tak, brałam. Lekarz się pyta: - A ile? Baba na to: - Ile, ile aż się najem! O babie 12 Co najbardziej dokucza? Przychodzi baba do lekarza... - Witam! Co pani najbardziej dokucza? - Mąż, ale ja do pana doktora w innej sprawie... O babie 15 Przychodzi baba Przychodzi gruba baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze co mam zrobić żeby schudnąć? Doktor na to: - Musi pani jeść d**ą. Dwa tygodnie później przychodzi chude baba i strasznie kręci d**ą. Lekarz się pyta: -Dlaczego pani tak kręci d**ą? Pani na to: --Bo żuję gumę. O babie 16 Tłuste włosy Przychodzi baba do fryzjera z tlustymi włosami i siada na fotelu. Fryzjer podchodzi i pyta: - To co obcinamy czy wymieniamy olej? O babie 31 Facebook Przychodzi baba do lekarza z książką na głowie. Lekarz pyta - Co pani jest? - Facebook O babie 29 Garbata baba Przychodzi garbata baba do lekarza, a lekarz do niej: - Po co się skradasz i tak cię widzę. O babie 23 O śmietanie Przychodzi baba do lekarza wali cyckami o ścianę: - Co pani robi? - Ubijam śmietanę :) O babie 41 3 Zmuszona Przychodzi baba do lekarza cała oblepiona muchami. Lekarz pyta: - Dlaczego Pani przyszła? - Zostałam "zmuszona"... O babie 35 Strona: 1 / 3 →
Baba z chłopem Idzie baba z chłopem na targ. I baba mówi do Mężu kup mi stringi..- Nie będę kupował stringów na taki mąż dobiera sie do baby w łóżku. A ona na Nie będę włączała kombajnu do jednego kłosa Dowcipy o babie dodał: Monia Baba z betoniarką Przychodzi baba do lekarza z... betoniarką na Co pani jest? - pyta lekarz, a ona się zmieszała... Dowcipy o babie dodał: Doro Baba i koń Przychodzi koń do lekarza, za nim wchodzi baba, a lekarz na to:- Co pani jest?- Zakonnica. Dowcipy o babie dodał: Doro Baba ma cukrzycę Przychodzi baba do lekarza i mówi:- Panie doktorze mam cukrzycę, niedowład prawej ręki, grzybicę , miażdżycę, reumatyzm, skoliozę...- Mój Boże a czego pani nie ma?- Zębów panie doktorze. Dowcipy o babie dodał: Monia Skaczaca baba Przychodzi baba do lekarza i zaczyna skakać po Co pani jest? - pyta Pan się jeszcze pyta?! A kto mi sprężynkę antykoncepcyjną zakładał? Dowcipy o babie dodał: Doro Baba bez ręki Przychodzi baba do lekarza, bez ręki i bez Co się pani stało?- A..., bo założyłam się z mężem o nogę, że mi ręki nie wyrwie. Dowcipy o babie dodał: Doro Babę boli brzuch Przychodzi baba do lekarza:- Panie doktorze, bardzo boli mnie brzuch!- A co pani jadła?- Puszkę Czy były świeże?- Nie wiem, nie otwierałam! Dowcipy o babie dodał: Monia 2 baby na ławce Siedzą dwie baby na ławce jedna mówi:- Mój Stasiu będzie ogrodnikiem bo ciągle kopie dołki w ogródku- A mój Jasiu będzie pilotem bo jak wącha benzynę to mówi babcia, ale odlot! Dowcipy o babie dodał: Doro Baba u okulisty Do okulisty w Katowicach przychodzi baba i mówi:- Panie doktorze, z bliska źle A z daleka? - pyta Z Koszalina... Dowcipy o babie dodał: Doro Wykończona baba - Panie doktorze, jestem wykończona. Odkąd mój mąż zachorował, dzień i noc muszę czuwać przy jego Przecież przysłałem państwu młodą pielęgniarkę!- Właśnie dlatego! Dowcipy o babie dodał: Monia Baba u ginekologa Przychodzi baba do ginekologa na rutynowe badania:- Oj, widzę nadżerkę...- Kurde, mówiłam, że ma ino polizać, a on zaraz nadżarł. Dowcipy o babie dodał: Doro Baba skacze Przychodzi baba do lekarza... i od progu skacze sztywno na dwóch nogach:Lekarz: a mówiłem, ze spirala będzie za długa! Dowcipy o babie dodał: Doro Dowcipy o blondynkach, Dowcipy o babie, Dowcipy o Jasiu, Dowcipy o mężu i żonie, Dowcipy o lekarzach, Dowcipy o Bacy, Dowcipy o Policjantach, Dowcipy o studentach, Dowcipy o Szkotach, Dowcipy o teściowej, Dowcipy o wariatach, Dowcipy o Wąchocku, Dowcipy o zwierzętach, Dowcipy o żołnierzach, Dowcipy o duchownych. Oprócz gotowych tekstów dowcipów możecie w e-Życzenia pl dodawać swoje własne dowcipy i kawały. Wystarczy założyć darmowe Konto Użytkownika i dodać swój własny tekst i po akceptacji tego tekstu przez administrację portalu nowe dowcipy pojawią się na stronie www. Dowcipy możecie kopiować i dołączać do kartek elektronicznych. Wybierajcie dowcipy, kawały i wysyłajcie kartki do przyjaciół i rodziny.
Dowcipy w kategorii: Przychodzi baba... Przychodzi baba do lekarza i jest cała pokryta od stóp do głowy muchami... na to lekarz lekko zdziwiony się pyta: - Co pani dolega? Baba: - Zostałam zmuszona... Przychodzi Baba do lekarza: - Panie doktorze po tej kuracji hormonalnej strasznie rosną mi włosy! - Niemożliwe! A gdzie najwięcej? - Na jądrach. Przychodzi baba do lekarza, a lekarz biega wokół biurka. Po godzinie baba pyta: - Co pan doktor robi? - Bo ja jestem lekarz okręgowy! Przychodzi baba do lekarza cala zarzygana. A lekarz: - Wyliże się pani z tego. Przychodzi Baba do lekarza staje w drzwiach i mówi: Hail Hitler! Lekarz spogląda na nią zdziwiony i pyta: - Co pani jest? Przecież wojna już się dawno skończyła! A Baba na to: - Ale ja Pana poznałam doktorze Mengel. Przychodzi baba do lekarza. - Panie doktorze mam gwiżdżące piersi. - To niemożliwe. Niech pani zdejmie biustonosz. Baba zdjęła biustonosz, a piersi fiuuuu, gwizdnęły o podłogę! Przychodzi baba do lekarza. - Panie doktorze, nikt nie traktuje mnie poważnie. - Żartuje pani!!!? Przychodzi baba do lekarza. - Panie doktorze, nikt nie traktuje mnie poważnie. - Żartuje pani!!!? Lekarz przegląda opis choroby pacjentki i mówi: - Oj, nie podoba mi się pani, nie podoba... - Pan, panie doktorze, też nie należy do najprzystojniejszych... Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, koniecznie potrzebuje dla siebie jakiejś rozrywki. - Jakiego rodzaju? - Noo, najlepiej rodzaju męskiego.
góral do lekarza i mówi:– Panie doktorze worek mi urwało.– Mosznowy?– Ni mom. facio do lakarza i mówi:– Panie doktorze, odkryłem że jestem to doktor:– A kiedy pan to odkrył?– W przyszły czwartek. do pacjenta:– A teraz lojalnie uprzedzam pana, ze będzie bolało. Proszę mocno zacisnąć zęby i szeroko otworzyć usta… baba do lekarza z córką i mówi do niej:– Stań Aniu prosto, żeby pan doktor zobaczył jaka jesteś krzywa. 12–godzinej operacji ginekolog wychodzi ze szpitala i mówi:– Nareszcie jakieś twarze! 6.– Panie doktorze, cierpię na reumatyzm!– Od małego?– Nie, od kolan. dentysty:– Co by pan poradził na moje żółte zęby?– Najlepiej założyć brązowy krawat! do pacjenta:– Ma Pan nieregularne tętno, nieregularny oddech… Pije pan?– Tak, ale regularnie.. żegna się okulista?– Do laryngolog?– Do ginekolog?– Jeszcze do pani zajrzę. 10.– Co jest najtrudniejsze w zawodzie lekarza okulisty?– Przekonać pacjentkę, żeby się rozebrała. 11.– Co mają wspólnego miś koala i ginekolog krótkowidz?– Wilgotny nosek. na drzwiach do gabinetu psychiatrycznego:„Proszę zachować ciszę. Nie jesteście sami. Oni was słyszą i są wszędzie!” dwóch psychologów:– Wiesz, mówi pierwszy. Wystarczy krzyknąć „Aaaaaa!” w bibliotece, a wszyscy się na Ciebie gapią w milczeniu.– A próbowałeś zrobić to samo w samolocie? – pyta drugi. Wszyscy się przyłączają. pyta pacjenta:– Pali pan?– Nie.– To szkoda. Poczułby się pan dużo lepiej, gdyby pan rzucił palenie. do klienta:– Muszę pana zmartwić. Pan nie ma kompleksów, pan naprawdę jest głupi. 16.– Panie doktorze, co dziennie rano oddaję mocz o 5 rano.– W pana wieku to bardzo dobrze.– Ale ja się budzę o 7! 17.– Niech się pan nie martwi o serce, bije mocno i równym rytmem.– A to dobrze.– Taa.. pytanie tylko czy wytrzymają to żebra… 18.– Panie doktorze, mój synek bardzo kaszle.– Przepiszę mu dobry syropek. Proszę mu podawać codziennie siedem łyżeczek od herbaty.– Niestety, nie będę mógł. W domu mam tylko sześć łyżeczek… mówi do blondynki:– Te kropelki do oczu proszę wpuszczać trzy razy dziennie.– Dobrze, panie doktorze. Ale po jedzeniu czy przed? słyszał, że ślepy widział, jak niemy mówił, że szczerbaty odgryzł włosy łysemu
kawały o babie i lekarzu